Botwinka to jedna z moich ulubionych zup. Co roku czekam z niecierpliwością na nowalijki, by móc ją ugotować. Na samym początku sezonu, gdy trudno jest jeszcze dostać botwinę z buraczkami możemy dokupić jednego starego buraka.
- pęczek botwiny razem z buraczkami
- pęczek młodej włoszczyzny
- koperek
- 4 ziemniaki
- łyżka masła
- 4 ząbki czosnku
- pół cytryny
- łyżka cukru
- sól
Warzywa myjemy i obieramy. Marchewkę, pietruszkę, ziemniaki i selera kroimy w kostkę, pora zostawiamy w całości. Odcinamy buraki z botwiny, obieramy i kroimy w je kostkę. Warzywa wrzucamy do garnka i zalewamy ok. 3 litrami wody. Dodajemy łyżkę masła klarowanego i zagotowujemy. Po zagotowaniu dodajemy łyżkę soli i gotujemy jeszcze 20 minut.
Po tym czasie dodajemy do garnka pokrojoną botwinę oraz poszatkowany koperek. Wrzucamy obrane i rozgniecione trzonkiem od noża ząbki czosnku. Doprawiamy sokiem z połowy cytryny, łyżką cukru i solą do smaku. Gotujemy jeszcze 10 minut, by smaki dobrze się połączyły.