Kotleciki rybne dla dzieci

dnia

Zmuszenie niektórych dzieci do jedzenia ryby często graniczy z cudem. Ja należałam do takich maluchów. Dlatego teraz, gdy przyrządzam ryby dla moich dzieci staram się, by były one delikatne. Kotlety rybne to jeden z majstersztyków maskowania ryby w potrawach. Są idealnie mięciutkie i nie mają intensywnego zapachu. Dzieciaki je uwielbiają. Ze względu na smażenie kotlety rybne najlepiej podawać maluchom, które skończyły 12. miesiąc życia.

ryba1.jpg

  • 3 płaty mintaja (może być mrożony)
  • cebula
  • bułka pszenna
  • jajko
  • 0,5 łyżeczki soli
  • (opcjonalnie) bułka tarta (kilka łyżek)
  • pęczek koperku
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • pieprz do smaku

Płaty ryby rozmrażamy i rozdrabniamy nożem. Cebulę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na złoty kolor. Bułkę zostawiamy w miseczce z wodą na kilka minut, a następnie odciskamy.

Do ryby dodajemy jajko, namoczoną bułkę, posiekany koperek oraz cebulkę. Doprawiamy masę sokiem z cytryny, solą i pieprzem i wszystko dokładnie mieszamy. Jeśli masa jest zbyt rzadka możemy dodać do niej kilka łyżek bułki tartej.

Formujemy kotlety, a następnie obtaczamy je w bułce tartej. Na patelni rozgrzewamy olej i wykładamy kolejno kotlety lekko je dociskając i spłaszczając. Kotleciki smażymy na złoto z obu stron.

Kotlety rybne doskonale smakują z młodymi ziemniaczkami i zieloną fasolką.

Dodaj komentarz